Dostaję listy zarówno od tych co nie wiedzą jak żyć, jak i tych, którzy już mają swoje przemyślenia. Jedne i drugie są inspirujące. Materiał poniżej to część listu od Mateusza. Zebrał w punktach, to co odkrył w swoim życiu. Jak na 28 lat to dużo.
*************************************************************************************************************
2. Twoje talenty są ograniczone – spróbuj i doświadcz w życiu wszystkiego. Wiedz jednak, że w końcu nadchodzi moment, kiedy trzeba się na coś zdecydować. Nie musisz, ale nie płacz potem, że zmarnowałeś życie na pogoń za wszystkim i teraz nie masz nic.
3. Uważaj kogo szanujesz. Autorytetem w kwestii miłości są dzieci, w sprawach wsparcia psychicznego i mądrości kochający dziadkowie, w sprawach pieniędzy osoba, która nauczy Cię jak je zarobić. Generalnie obserwuj tych, którzy chcą się dzielić swą wiedzą, bo sprawia im to przyjemność, niekoniecznie napełniając kieszenie.
4. Opinie innych nie mają większego znaczenia. Naprawdę nie mają! To ty masz się dobrze czuć ze sobą – w swoim ciele, ciuchach, ze swoją muzyką na mp3. To ty wiesz co lubisz robić. Ja lubię wszystko co ma silnik i chcę mnie zabić, rolki, pływanie, robienie muskułów, pochłanianie książek, gry i spędzanie czasu z ludźmi, których kocham. I naprawdę guzik mnie obchodzi, co na ten temat sądzą inni. Też spróbuj.
5. Wszystko ma swoją cenę. Jeżeli spróbowałeś żyć po swojemu i jest ci z tym dobrze, bądź przygotowanym na to, że za to “zapłacisz”. Jak? Nie wiem. Jest jednak takie prawo w życiu, że kiedy ogłaszasz co zamierzasz, Życie uśmiecha się półgębkiem i mówi do Ciebie “udowodnij”. Ty: “W ciągu 3 miesięcy zrzucę 8 kilo, poznam przystojnego faceta i wyjadę do Honolulu na wakacje”, a Życie: “Terefere! Tyłka z kanapy nie ruszysz”, a Ty: “No to patrz” i lecisz z tematem :).
6. Zasoby też masz ograniczone. Choćby każdy z nas był milionerem, nie dostaniemy w życiu wszystkiego. Nie ma szans i kropka – zawsze będzie pewien niedosyt i nie musisz mieć wszystkiego. Telefonu co pół roku, samochodu co 5 lat, tysiąca znajomych, jeansów Big Stara i pachnideł Armaniego. Często osoba bez tego wszystkiego, jadąca zbiorowym środkiem transportu, pachnąca niebieskim Bondem jest bardziej szczęśliwa od gościa, który właśnie wyprzedził jego autokar w nowej bryce się gdzieś śpiesząc. Dlaczego? Ten “bogaty” znowu się gdzieś śpieszy, nie wie już po co i dlaczego. Ten “biedny” jedzie do babci na pierogi. Kto jest w tej sytuacji biedny, a kto bogaty?
7. Możesz być hybrydą. Np. być tym gościem w ekstra furze w drodze do babci na pierogi. Potraktuj swoje życie jak organizer, świadomie decydując co tam w nim naorganizujesz. Rodzina\praca\dom\pasje\związki\przekonania\itp. Potem to wszystko wymieszaj i zobaczysz czy ci się podoba”
************************************************************************************************************
Dopisz swoje uzupełnienie, do tego co przeczytałeś. Zapisz to w swoim inspirowniku. Wróć do tego materiału za kilka lat. Dopisz nowe przemyślenia. “Think on paper”, jak mówią amerykanie.
Jacek Walkiewicz - 2024 - Wszelkie prawa zastrzeżone.